Ogrody Szekspirowskie

Zapraszamy uczniów, nauczycieli i rodziców do udziału w organizowanych po raz pierwszy przez Chorzowskie Centrum Kultury „Ogrodach Szekspirowskich”, teatralnej imprezie plenerowej towarzyszącej VI Festiwalowi Małych Form Artystycznych.

Dnia 27 kwietnia 2017 roku w Parku Hutniczym w Chorzowie o godzinie 12.00 nastąpi oficjalne otwarcie „Ogrodów Szekspirowskich”. W tym dniu będzie można zobaczyć spektakle Szekspira, posłuchać jego utworów i muzyki dawnej. Występy kuglarzy, gimnastyków i tancerzy przeniosą nas w klimat epoki elżbietańskiej, a w finale imprezy zaprezentują się członkowie Kapituły specjalnej nagrody teatralnej: „Chorzowskie Szekspiry” (Poseł Marek Wójcik, Poseł Andrzej Sośnierz, Prezydent Miasta Chorzów Andrzej Kotala, Zastępca Prezydenta Miasta ds. społecznych Wiesław Ciężkowski, Dyrektor Delegatury Bytom Kuratorium Oświaty w Katowicach Bożena Szarama, Dyrektor Chorzowskiego Centrum Kultury Tomasz Ignalski) przyznanej w ramach Akademii Chorzowskich Osobowości także po raz pierwszy.

Uczniowie indywidualnie i szkoły zbiorowo mogą zdobyć nagrodę w postaci WYJAZDU do TEATRU SZEKSPIROWSKIEGO w GDAŃSKU, jeśli wezmą udział w konkursie towarzyszącym „Ogrodom Szekspirowskim” na najciekawszy atrybut teatralny: może to być maska, kołnierz z epoki, portret Szekspira – pomysłowość uczniów i nauczycieli jest przecież nieograniczona.

W ubiegłym roku obchodziliśmy Światowy Rok Wiliama Szekspira w 400 – lecie śmierci. Świętujemy i w tym roku, udowadniając, że najsłynniejszy autor dramatów jest nam znany i bliski.

Pobierz regulamin

Pobierz kartę zgłoszenia

Szczegółowy program wydarzenia


 

Zbigniew Kadłubek

Ogrody Szekspirowskie

W tym ogrodzie wielu barw, zapachów, dźwięków mamy Olimp. Mamy Olimp! Ależ on wysoki i wieczny, bo jesteśmy u Szekspira w gościnie. Ocean wprawdzie dookoła wypada z granic, ocean pluszcze i ocean ryczy, ale my na szczudłach i na scenie musimy być waleczni, i ponad falami biegamy i tańczymy, gdyż nienawidzimy polityki, a kochamy teatr i smukłe uda gimnastyczek. O, tak! Usłyszymy: „Warwicku, wszyscy tu cię przewyższają”, jak w Królu Henryku szóstym. Czy to zresztą ważne? Wszędzie to usłyszymy, my gawiedź bawiąca się głupio w kostiumach i maskach – pląsająca radośnie i ody do radości recytująca. Bawimy się i upajamy szekspirowską frazą.

Ale Szekspir to także poważna sprawa, bo mówi nam, żebyśmy składali skargę Niebiosom, jak chce Jan z Gandawy w pierwszym akcie Ryszarda II. Nie żebyśmy sobie brali Szekspira za żałobnika, żałować w teatrze nie ma czego. Wielkim nauczycielem dzisiaj jest William Szekspir – ale dydaktyzmu nam ponurego nie serwuje. O, nie! Serca nam ośmiela, sztuką wielką ze sceny, myśli rozjaśnia nam pan William:

 

Tym się pocieszam, że Niebo zabierze
Stąd nasze dusze, a niesprawiedliwych
Będzie dręczyło torturami piekła. 

(Tragedia króla Ryszarda II)

 

Tak podskakujemy jak niecierpliwe koźlęta z Teatru Dionizosa, flagami machamy najwyżej jak się da – śmiejemy się i płaczemy w „Ogrodach Szekspirowskich”, całkowicie chorzowskich. Wszystkie jego dialogi rozwiązują nam języki i nogi. A temu ponurakowi powiadamy, co nie chce się z nami bawić, nie grożąc bynajmniej, wszak tylko jesteśmy linoskoczkami: „Powiedz mu, że w dzień świętego Dawida rozwalimy mu łeb pęczkiem porów” (Dzieje żywota króla Henryka V).