Jury było pod wrażeniem skali rozmowy z rzeczywistością, jaką przeprowadził dwupokoleniowy zespół z Chorzowa, pokazując w konwencji social fiction racje starych ludzi dyskutujących o eutanazji. W zderzeniu postaw i światopoglądów weterani sceny z Reduty Śląskiej przyglądają się umierającym wartościom, dają głos odchodzącemu światu, który w ich wykonaniu potrafi się jeszcze spektakularnie bronić.