Chorzowska Scena Alternatywna powraca!
Malchus to zespół grający nieprzerwanie od 20 lat muzykę metalową. Powstał w 2004 r. w małej miejscowości na Podkarpaciu - Przeworsku. W związku ze zmianami personalnymi, od 2014 roku działa na terenie Dębicy Na przestrzeni czasu zespół wydał 7 płyt oraz wystąpił na wielu koncertach w kraju i za granicą. Muzyka wykonywana przez grupę określana jest jako progresywny metal, który ciężko zaszufladkować do konkretnego podgatunku mocnego grania. Dzięki współpracy z wydawcami z Polski, Wielkiej Brytanii, Australii czy USA grupa miała możliwość wystąpić na prestiżowych festiwalach Slot Art Festival w Lubiążu, Elements of Rock w Szwajcarii, Break Your Neck, Rock for Eternity w Holandii, Fryyfest w Czechach i innych. W 2024 r. zespół planuje wydać swoją 8 płytę zatytułowaną "Aż żal umierać". Pierwszym singlem promującym wydawnictwo jest opublikowany w sierpniu br. utwór "Mądrość"
GRAD to grający wypadkową thrash/groove/crossover skład uformowany na Górnym Śląsku w 2023 roku. Zespół powstał z inicjatywy Chomika (bas) i Tomasza (gitara, Fireinthehole), do których z czasem dołączył doświadczony perkusista Kongo, a następnie za mikrofonem stanął Siekiera (Memento Mori).
Siekiera - gitara, głos
Tomasz - gitara
Kongo - perkusja
Chomik - bas
Aktualnie kapela przygotowuje pierwsze demo, którego przedsmakiem jest świeżo wypuszczony singiel "W nowych szatach". GRAD miał już okazję sprawdzić się koncertowo supportując zespół The Kroach.
Jesteśmy Pogodny Żniwiarz i powołaliśmy się do życia w 2008 roku w Ustroniu. Od początku zakładaliśmy, że Żniwiarz będzie grał Hard Rocka w stylu mocno nasiąkniętym latami 70 i 80 oraz Ameryką. W tym stylu
graliśmy i tworzyliśmy (Jedno demo nagrane w 2010 roku, o którym udajemy, że wcale go nie nagraliśmy i nie istnieje xD) aż do roku 2012, gdzie ze względu na zmiany składowe nie udało się utrzymać zespołu-zespół opuścił jeden z założycieli. Wielkiego żalu nie było, bo zamieniliśmy się powoli w typowy cover band. Z oryginalnego składu ostał się tylko Tabak i Pepe. W czasie zawieszenia działalności poznali perkusistę Szymka, z którym tworzyli zupełnie inny projekt-ten również poległ. Aż tu nagle nadeszła pandemia i zaczęliśmy się nudzić w domach. Na początku plan był, aby powołać do życia kolejny projekt, ale po czasie uznaliśmy, że fajnie się nam tworzy nowy materiał i spokojnie mógłby on przejść pod szyldem Żniwiarza, którego wydawało się nam, już dawno pochowaliśmy. Otóż nie! W 2022 roku weszliśmy do studia Lighthouse Audio w Pszowie, gdzie pod czujnym okiem Daniela „Azara” Arendarskiego nagraliśmy 10 autorskich numerów w stylu wyraźnie amerykańskim, ale już zdecydowanie bardziej współczesnym, czasami z lekkim zabarwieniem stonerowo-southernowym. Płyta „Pocztówki z Końca Świata” ukazała się dopiero w marcu 2024 roku, ponieważ długo trwały wewnętrzne przepychanki odnośnie tego, czy teksty na płycie mają być po polsku, czy może jednak po angielsku oraz, czy może jednak nie dobrać do zespołu piątego członka, wokalisty.. Wygrał rozsądek i nagraliśmy płytę po polsku oraz w czwórkę, bo łatwiej dzielić pieniądze ;) W
międzyczasie nagrywający z nami płytę basista, Janek Pieczonka, opuścił zespół, co dało miejsce na przyjęcie Biweja, basisty, z którym Tabak parę lat wcześniej grał w składzie Square Moon. Dream team był gotowy do grania. I w sumie dalej jest, więc zapraszamy do zapraszania! Nas! Na koncerty!